10 PEREŁEK KOSMETYCZNYCH ZA MNIEJ NIŻ 20 ZŁ


Często słyszy się o tanich, ale dobrych kosmetykach, których jakość nie odbiega od tych z najwyższych półki. Przedstawię Wam 10 subiektywnych hitów, które zajmują honorowe miejsce w moim kuferku tuż obok droższych, profesjonalnych produktów.


KATEGORIA: MAKIJAŻ

1      GOLDEN ROSE Classics Perfect Finish Foundation w kolorze 101



Prawdziwie multifunkcyjny kosmetyk! Bardzo jasny, nieco brzoskwiniowy odcień idealnie nadaje się do rozjaśniania okolic oczu, nadawania czystego konturu ustom i zaznaczenia łuków brwiowych. Nałożony pod podkład tworzy piękną bazę kolorystyczną, doskonale kryjąc wszelkie przebarwienia i plamy.  Ma kremową konsystencję, po utrwaleniu pudrem sypkim świetnie utrzymuje się na skórze. Odczuwalnie odżywia i nawilża. Z powodzeniem zastępuje wymyślne korektory, flamastry i highlighter’y, stosuję go w absolutnie każdym makijażu.

CENA: 19,90

2.       MY SECRET Start Dust Eye Shadow, cień sypki  kolor 4




Żadna z malowanym przeze mnie panien młodych nie przeszła obok niego obojętnie :). To doskonały akcent makijażu ślubnego .Piękny, łososiowy kolor, mieniący się drobinkami złota wygląda doskonale w zestawieniu z każdym kolorem tęczówki. Nakładany palcem lub na mokro, daje mocny, metaliczny efekt, rozcierany pędzelkiem delikatnie połyskuje, rozświetlając spojrzenie. By uzyskać świetlisty, promienny wygląd, nakładam cień tuż nad linią różu – pięknie uwypukla kości policzkowe. To mój kosmetyk do zadań specjalnych :).

CENA: 7 zł

3.       ESSENCE tusz do rzęs multi action




Ta maskara występuje w kilku wariantach kolorystycznych, mój faworyt znajduje się w czarno-różowym opakowaniu. Największy plus to doskonała masa – odpowiednio gęsta, w kolorze głębokiej czerni, nie zasycha, nie kruszy się i nie osypuje. W zależności od użytej szczoteczki (załączona klasyczna świetnie nadaje się do długich, ale cienkich rzęs) można uzyskać efekt podkręconych lub wydłużonych „firanek”. Tusz świetnie pogrubia i zagęszcza rzęsy. Nie zliczę ile opakowań już zużyłam :).

CENA: 10 zł

4.       GOLDEN ROSE Ultra Rich Color pomadka nr 49




Kolejna perełka od Golden Rose. Na uwagę zasługuje cała kolekcja Rich Color, jednak numer 49 to prawdziwy skarb. Piękna, nasycona, rakowa czerwień koresponduje niemalże z każdym typem urody. Konsystencja jest gęsta, kremowa, pomadka utrzymuje się przez wiele godzin (zawsze nakładam ją pędzelkiem, i przypudrowuję usta pomiędzy kolejnymi warstwami), a co najważniejsze – nie wysusza warg. To spełnienie marzeń o perfekcyjnych, czerwonych ustach, niezastąpiony element makijażu w stylu pin-up lub hollywoodzkim.

CENA: 12,90 zł

5.       WIBO eyeliner




Niepozorne cudeńko, obok którego nie powinno się przechodzić obojętnie. Uważam, że to doskonały eyeliner do nauki malowania kresek – pędzelek jest doskonale wyprofilowany i bardzo precyzyjny. Maluję nim zarówno klasyczne kreski jak i bardziej awangardowe, graficzne wzory. Występuje w kolorze klasycznej czerni, elektryzującego błękitu, ciepłego brązu i metalicznego srebra. Każdy z tych kolorów jest głęboki, nasycony i nie blaknie w trakcie noszenia. Trwałość – na piątkę!

CENA: 7 zł

6.       GOLDEN ROSE pomadki




Doceniam klasyczną, czarno-złotą kolekcję matowych pomadek Golden Rose przede wszystkim za ogromny wybór kolorów. Do moich ulubionych należą soczyste neony w numerach 56, 57, 53, 128,  , ale posiadam też kilka wariacji na temat odcienia „nude”. Pomadki zaaplikowane na odpowiednio przygotowane usta (pokryte podkładem GR 101 i delikatnie przypudrowane) są niezwykle trwałe i mają cudowny, wyrazisty kolor. Idealnie nadają się także do tworzenia efektu „mokrych ust” – mieszam je z wazeliną lub bezbarwnym błyszczykiem oraz podkreślania policzków.

CENA: 8,60 zł
KATEGORIA: APLIKATORY

7.       ESSENCE, pędzelek do makijażu smokey




Uważam, że jest niepowtarzalny. Wspaniale wyprofilowana, mięciutka, średniego rozmiaru kulka nadaje się idealnie do zaznaczania zagłębienia powieki. Ze względu na rozmiar nie używam go do rozcierania koloru na całej powiece, ale jak żaden inny pędzelek pomaga mi zbudować piękne wrażenie głębi. Doskonale aplikuje cień, można go ustawiać po różnym kątem, swobodnie rozcierając kolor i łącząc różne cienie ze sobą. Czasami stosuję go do zaznaczania dolnej powieki, gdy chcę uzyskać efekt grubo podkreślonego, dymnego oka. Jest niezastąpiony!

CENA: 7 zł

KATEGORIA: PIELĘGNACJA

8.       ROSSMANN Alterra, chusteczki do demakijażu z aloesem




Preferuję zmywanie makijażu przy użyciu łagodnego środka myjącego oraz wody i to samo rekomenduję moim klientkom. Ale podczas sesji w plenerze czy malowania w czasie różnego rodzaju imprez nie zawsze mam taką możliwość. Wtedy z pomocą przychodzą mi chusteczki Alterry, które jako jedyne nie irytują mnie swoją lepkością i nie podrażniają twarzy, i okolic oczu. Materiał posiada wypustki, które ułatwiają wykonanie demakijażu i jest obficie nasączony płynem. Chusteczki zmywają pięknie cały makijaż, odświeżają skórę, a w ekstremalnych przypadkach nadadzą się do wyczyszczenia pędzelka lub dłoni.  Jeszcze nigdy mnie nie zawiodły i zwykle kupuję sobie zapas, bo szybko znikają z rossmannowych półek.

CENA: 3,39

9.       ZIAJA Sopot SPA płyn micelarny




Pamiętam, że kilka lat temu, gdy po raz pierwszy kupowałam go w aptece pani farmaceutka powiedziała: „Ależ to jest 30 plus!” ;). Uważam, że woda z dodatkiem witamin, nie jest w stanie spektakularnie odmłodzić skóry, dlatego polecam go kobietom w każdym wieku, które poszukują idealnego… toniku. W kwestii zmywania makijażu płyn nie radzi sobie zbyt dobrze, ale nie znam lepszego produktu do odświeżania i tonizowania cery. Jest bardzo łagodny, przyjemny w użyciu, koi skórę i delikatnie ją napina. Nie lepi się, nie zostawia tłustej warstwy, pozwala na swobodne wchłonięcie się kremu. Daje natychmiastowe uczucie świeżości :).

CENA: 8 zł

10.   Maść ochronna z witaminą A




Do kupienia w każdej aptece, maść z pochodną witaminy A. Działa cuda – często żartuję, że to najtańszy krem przeciwzmarszczkowy, bo fantastycznie wygładza skórę. Można go stosować na całym ciele – świetnie sprawdza się na przesuszonych partiach, jak łokcie, kolana czy stopy. Łagodzi podrażnienia po depilacji, przyspiesza gojenie skóry. Sporadycznie nakładam go na całą twarz, na noc – rano moja skóra jest gładka jak u niemowlaka. Stosowana pod oczy łagodzi podrażnienia, szczególnie przydatna w zimie. W kuferku pełni rolę „nawilżacza” do ust – działa lepiej niż niejeden balsam.

CENA: 3 zł

Marta Chowańska


Komentarze

  1. Już wiem na jaką szminkę warto zwrócić uwagę. Moim następnym zakupem będzie polecana przez Ciebie Golden Rose:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten pędzelek i cień My secret. Zgadzam się, że to perełki i do tego za takie niewielkie pieniądze.

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maść ochronna z witaminą A to i mój hicior. Gdy tylko mam problem z przesuszoną skórą ust albo katar dający się we znaki nosowi zawsze po nią sięgam i następnego ranka po problemie nie ma śladu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty