MAKIJAŻ Z NIEBIESKIM AKCENTEM - KROK PO KROKU

Często słyszę, że kobiety nie wiedzą jak go używać i boją się tandetnego rezultatu. Postanowiłam zaprezentować wykonanie makijażu, w którym niebieski nadaje głębi i akcentuje oko w bardzo efektowny sposób.

Bez względu na to, jaki masz kolor tęczówek, dzięki elementom złota i różu ten makijaż pięknie je podkreśli. Jeśli masz niebieskie oczy użyj eyelinera dokładnie w ich odcieniu (możesz użyć cienia na mokro). Efekt będzie piorunujący :).

Makijaż zaczynam od przygotowania skóry – używam płynu micelarnego (Ziaja Sopot) i kremu pod oczy (Dr Irena Eris VITACERIC). Następnie pokrywam obszar wokół oka podkładem (Golden Rose Classic 101) i utrwalam transparentnym pudrem KOBO.

Przyciemniam brwi cieniami do powiek (paleta Coastal Scents 88 kolorów) i nadaję im linearną formę.

W załamaniu powieki rozcieram jasnobrązowy, matowy cień (paleta Coastal Scents 88 kolorów). Naśladuję naturalny kształt załamania, wyciągam kolor delikatnie w stronę skroni.

Linię rzęs zaznaczam granatową kredką (Essence) i rozcieram sztywnym pędzelkiem, nadając jej koci kształt. Grubość kreski uzależnij od wielkości powieki ruchomej – jeśli jest mało widoczna, powinnaś namalować bardzo cienką, precyzyjną kreskę.

W zewnętrznym kąciku dodaję odrobinę matowego, turkusowego cienia (Ados), używając okrągłego pędzelka. Dbam o płynne przejście kolorów.

Na linii kredki rozcieram mniejszym pędzelkiem granatowy cień (Mary Kay), łącząc ze sobą wszystkie kolory. Na tym etapie ważne jest, by nie rozcierać cienia w dół.

Dolną powiekę podkreślam w ten sam sposób: kredkę rozcieram turkusowym cieniem i dodaję odrobinę granatu.

Na centralną część powieki nakładam sypki błyszczący cień złoto-koralowym kolorze (My Secret). Używam precyzyjnego pędzelka i „wciskam” cień w powiekę. Odrobinę nakładam również na dole.

Kobaltowym eyelinerem (Wibo) maluję kreskę – jej „ogonek” musi pokrywać się linią roztarcia cienia.

Na koniec zaznaczam łuk brwiowy i wewnętrzny kącik kremowobiałym cieniem (paleta Coastal Scents 88). Rzęsy tuszuję czarnym tuszem (Mary Kay), a ich końce maluję na niebiesko (tusz Mary Kay).

W zależności od tego, jak mocno lubisz się malować, ten makijaż może być świetną propozycją na dzień lub na wieczór. Policzki podkreśl koralowym różem, usta zostaw neutralne lub w kolorze fuksji.

Powodzenia :)!

Marta Chowańska