MAKIJAŻ DLA NASTOLATKI - SESJA ZDJĘCIOWA + SPOSOBY NA SZYBKĄ ZMIANĘ MAKIJAŻU

Dziś chciałam Wam pokazać efekty ostatniej sesji zdjęciowej z 15-letnią Anią. Zdradzę kilka trików kosmetycznych dla nastolatek i opowiem, jak w szybki i łatwy sposób "przetransformować" makijaż i zwiększyć jego intensywność.





Ania jest dziewczyną o najpiękniejszych złoto-blond włosach jakie widziałam w życiu! Ich kolor jest w 100% naturalny :). Poprosiła mnie o zrobienie zdjęć, które mogłaby wykorzystać do przyozdobienia ścian w swoim pokoju. Przygotowałam kilka stylizacji i zmian makijażu, przez cały czas skupiając się na podkreśleniu i wydobyciu naturalnego piękna modelki :).



Zaczęłam od wykonania delikatnego make-up'u "podkreślającego". W makijażu fotograficznym bardzo ważne jest uzyskanie jednolitego kolorytu skóry (nawet jeśli poddajemy potem zdjęcia obróbce). Na co dzień Ania używa kremu BB od Under Twenty (więcej o tym kosmetyku przeczytacie TUTAJ), podczas sesji nałożyłam silikonowy podkład JOKO Smooth&Light, który daje efekt "gładkiego" matu. Użyłam korektora wokół oczu i transparentnego pudru, następnie wymodelowałam twarz brązerem (Golden Rose, Mineral Terracotta Powder nr 06). Nałożyłam go więcej niż zazwyczaj, by efekt modelarzu był widoczny na zdjęciach - to ważne by twarz wyglądała na "trójwymiarową". :)



Typ urody Ani świetnie podkreślą chłodne kolory, ale ponieważ zachwyciły mnie jej włosy, postanowiłam przenieść na powieki ich ciepłe, złote tony. Posłużyłam się paletką Hean do oczu niebieskich oraz odrobiną brązowego cienia. Delikatne, świetliste kolory są idealne dla nastolatek - podkreślają urodę, bez efektu "przemalowania", a jasne cienie są łatwe w aplikacji.

spójrzcie na te włosy! :)
Na usta nałożyłam koralową, nawilżającą pomadkę, a policzki podkreśliłam różem w zbliżonym kolorze. Delikatnie zaznaczyłam brwi - w przeciwnym wypadku byłyby "niewidzialne" a zdjęciach. Rzęsy delikatnie wytuszowałam - górne czarną, a dolne brązową maskarą. Dzięki temu oczy wydają się większe, a dolna powieka jest delikatnie podkreślona. 



Świeży, dziewczęcy, delikatny makijaż - moja modelka nie potrzebuje niczego więcej, by wyglądać przepięknie! Nastolatki często eksperymentują z makijażem, a firmy kosmetyczne zachęcają je do tego proponując szalone, kolorowe kolekcje produktów. Polecam zabawę z kosmetykami :), ale nie wszystkie makijażowe eksperymenty powinny ujrzeć światło dzienne! Dlatego jeśli jesteś nastolatką rozkochaną w czarnej kredce i dużej ilości ciemnego podkładu (tak jak ja kiedyś ;)), to koniecznie wypróbuj na sobie makijaż, który zaproponowałam Ani - rezultaty mogą Cię zaskoczyć :)!



Ale ponieważ sesja zdjęciowa to najlepsza okazja do metamorfozy postanowiłyśmy urozmaicić makijaż o kilka efektownych elementów. Doskonałym sposobem na szybką zmianę jest dodanie koloru na usta.



W tej stylizacji wykorzystałam "całuśny" czerwony błyszczyk (Mary Kay, Nourishine plus Rock'n Red).




Zaplanowałyśmy jeszcze jedną stylizację (mam nadzieję, że będzie kojarzyć się Ani z wakacjami :)), która wymagała zmiany makijażu. Tym razem postanowiłam dodać więcej koloru i mocniej zaakcentować oczy - to świetna propozycja na imprezę :).


Czarnym eyelinerem namalowałam kreski (technika unosząca powiekę, więcej TUTAJ ) i wyciągnęłam je lekko w stronę skroni. Grubość kreski należy uzależnić od wielkości powieki ruchomej - modelka ma stosunkowo małe powieki, dlatego kreski są cienkie.


Skronie podkreśliłam odrobiną rozświetlacza. Na usta nałożyłam pomadkę w kolorze fuksji (Golden Rose, 53), która fenomenalnie intensyfikuje niebieskie tęczówki :)!

Kilka prostych zmian w makijażu może odmienić cały wizerunek. Starałam się, nie przyćmić naturalnego piękna Ani - w jej wieku makijaż ma jedynie delikatnie podkreślać to, co już jest piękne :).

Dziękuję Ani za możliwość wykorzystania zdjęć. :)

Więcej informacji o moich sesjach znajdziesz w zakładce FOTOGRAFIA.


A na koniec... trochę prywaty ku przestrodze :D




Dziewczyny! To moje zdjęcie w wieku 15 lat (pomijam kwestię "dzióbka" i brwi - nie macie pojęcia jak trudno było je na nowo "wyhodować"...). Jak widać już wtedy byłam "wielką fanką makijażu" ;). Nie wiem, czy się śmiać czy płakać, gdy patrzę na to, co mam na twarzy, a musicie mi wierzyć, że nie jest to najgorsze ze zdjęć z "tamtych czasów"... Żałuję, że nie miałam kogoś, kto mógłby mi pokazać, jak się malować... Stąd mój apel: DROGIE NASTOLATKI! Malujcie się mniej, albo mądrzej :). Nie będziecie się wstydziły "na starość" ;).

Komentarze

  1. Bardzo fajna sesja :)
    Makijaz jak najbardziej odpowiedni dla nastolatki - wygląda pięknie i świeżo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale piękna dziewczyna *.* Super dobrałaś jej makijaż:)
    Haa tez w tym wieku próbowałam stawiać pierwsza kroki w świecie makijażu:P Brwi nie ruszałam, ale zawsze malowałam czarną krechę na dolnej powiece, górną zostawiając gołą, tylko muśniętą tuszem na rzęsach. Czasem żeby było 'delikatniej' malowałam ją tylko do połowy i sama nie wiem ,która wersja wyglądała głupiej xd
    Ale trudno, trzeba się uczyć na błędach, lepiej co prawda na cudzych:P

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny ten makijaż !!!
    piękne zdjęcia ,a te spodenki :)
    pozdr i zapr

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna dziewczyna, ale wygląda na dużo straszą niż 15 lat ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ten makijaż z nami robi.. :D

      Usuń
    2. Co prawda nie mam zdjęcia "przed", ale musicie mi uwierzyć na słowo, że "naturalna" wersja Ani bardzo przypomina tą z pierwszych zdjęć :). Trudno też mi ocenić jak "powinna wyglądać" 15 latka, bo podczas okresu dojrzewania każdy rozwija się w innym tempie, sama pamiętam, z czasów gimnazjum, że między rówieśnikami były ogromne różnice w wyglądzie. Niektórzy z nas wyglądali na 11, inni na 18 lat i myślę, że to zupełnie normalne :). Grunt, że moja modelka to naprawdę śliczna, naturalna dziewczyna :).

      Usuń
    3. Nie wiem czy wyglądam na dużo starszą :) ale zazwyczaj dają mi 16-17 lat ;) pierwsze zdjęcia naprawdę nie dużo różnią się od mojego codziennego wyglądu :) / Ania

      Usuń
  5. fajny make up i sesja :)
    zapraszam do siebie w wolnej chwili

    OdpowiedzUsuń
  6. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty