MAKIJAŻ W STYLU VINTAGE KROK PO KROKU - KOSMETYKI MADAME LAMBRE

 Styl Vintage w makijażu łączy elementy minionych epok z nowoczesnym romantyzmem. To umiejętność zainspirowania się estetyką retro i wykorzystanie jej w kreowaniu wizerunku. Definiuje kobiecość, zmysłowość, łagodność i elegancję, do których wydobycia niezbędne są odpowiednie kosmetyki. Zapraszam Was na nietypowy instruktaż makijażu z wykorzystaniem kosmetyków Madame Lambre.

1. Zaczynamy od wyrównania twarzy podkładem i delikatnego podkreślenia rysów brązerem - skóra ma wyglądać na gładką, naturalną i pełną blasku.

2. Następnie sięgamy po brązową kredkę do oczu (Madame Lambre, nr ME09) i pokrywamy nią cały obszar powieki ruchomej. 

3. Brązowy cień prasowany (Madame Lambre, nr 14) nakładamy na roztartą wcześniej kredkę, wychodząc ponad załamanie powieki.

 Staramy się delikatnie rozetrzeć granice koloru.

4. Biały cień prasowany (Madame Lambre, nr 1) nakładamy pod łukiem brwiowym, łącząc go z brązem. Odrobiną bieli rozjaśniamy również wewnętrzny kącik oka.

 Ułatwimy sobie zadanie, jeśli użyjemy "puchatego" pędzelka do rozcierania.

5. Czerwoną konturówką (Madame Lambre, nr ME04) wypełniamy całe usta.

6. Na policzki nakładamy satynowy roż (Madame Lambre, nr 1).

Gotowe!

Jeśli do tej pory makijaż vintage kojarzył Ci się wyłączenie z czerwonymi ustami i wyrazistymi kreskami, spróbuj poszukać innych inspiracji - np. w wizerunkach gwiazd ery "Złotego Hollywood". Połączenie dymnego oka z ciemną pomadką czy przerysowanych brwi ze spektakularnymi rzęsami to tylko niektóre z charakterystycznych elementów tego stylu... Możesz się też zainspirować romantyczną subtelnością i łagodnością - postawić na promienną cerę, rozświetlone powieki i "zarumienione" policzki. By efekt makijażu był spektakularny pomyśl też nad stylizacją. Połącz elementy retro ze współczesnymi (jak widać, moja modelka mu całkowicie "nowoczesne" paznokcie ;)).

Inspiracje TUTAJ i TUTAJ. 

WIĘCEJ O KOSMETYKACH MADAME LAMBRE

Kobiecy makijaż wymaga wyjątkowej oprawy. To, co najbardziej charakterystyczne dla marki Madame Lambre to przepiękne, secesyjne wzornictwo opakowań. Pudełeczka są ręcznie zdobione i zachwycają starannością wykonania.

Krem z linii Time Code o własciwościach przeciwzmarszkowych zawiera w sobie m.in. olej arganowy. Niestety nie jest to (jeszcze ;)) produkt dla mnie, ale bez wahania wybrałabym go na prezent dla mamy lub babci - opakowanie jest cudowne, a kosmetyk ma świetny skład.

44,20 zł/50 ml

Kredki do oczu i ust mają drewniane, grawerowane trzonki i złote skuwki - wyglądają przepięknie! Są też dłuższe od tradycyjnych kredek co ułatwi trzymanie ich w dłoni i rysowanie precyzyjnych linii. Ich konsystencja jest miękka, kremowa i łatwo się rozciera.

usta - nr ME04, oczy - nr ME09

10,20 zł/szt.

Prasowane cienie do powiek mają wytłoczony elegancki wzór i pasują do szkatułek z wymiennymi wkładami. Sprawiają wrażenie matowych, jednak na powiece są delikatnie satynowe, przez co optycznie wygładzają skórę. Bardzo podoba mi się ich konsytencja - aksamitna, delikatnie kremowa, dzię z łatwością rozprowadzimy cień palcem, pędzlem lub pacynką. 

nr 1

W kolekcji znajduje się aż 50 różnych kolorów.

nr 14

7,82 zł/2 g

Mój absolutny faworyt - róż spiekany . Jest bardzo wydajny i zostawia na skórze piękną, satynową poświatę. Zawiera wiele substancji pielęgnujących skórę i fantastycznie się rozprowadza. Długo się utrzymuje i nie blaknie w ciągu dnia. Występuje w dwóch uniwersalnych odcieniach.

nr 1

19,65 zł/7 g

Kosmetyki Madame Lambre możesz kupić TUTAJ.

Na FanPage'u marki znajdziesz ciekawostki o produktach i konkursy :).

Który kosmetyk zainteresował Cię najbardziej?