NOWOŚĆ W MOJEJ KOSMETYCZCE - BŁYSZCZYK GOLDEN ROSE LUXERY RICH LIPGLOSS

Zobaczyłam. Zakochałam się. Kupiłam. :) Zapowiedź najnowszego błyszczyku Golden Rose otrzymałam w newsletterze. Na widok opakowania - przepadłam! Przeczytajcie, jak sprawdza się zawartość...


Wybierając się po błyszczyk oczekiwałam, że będzie to gęsty, mocno napigmentowany produkt, dający efekt gładkiej tafli. Na stoisku przetestowałam wszystkie kolory - i nie zawiodłam się :). Każdy z odcieni zapewnia mocne krycie, konsystencja jest gęsta i kremowa. Niektóre numery zawierają świetliste drobinki.
Mój wybór padł na błyszczyk nr 15 w odcieniu zgaszonego cyklamenu. Wpadła mi też w oko nasycona, makowa czerwień nr 12 i ciepły odcień nude nr 06. Kolory są piękne, więc będę stopniowo powiększać kolekcję :).
Produkt naprawdę perfekcyjnie pokrywa usta lśniącą taflą koloru i sprawdza się lepiej niż nabłyszczająca pomadka. Konsystencja nie klei się i nie rozlewa poza granice ust. Na zdjęciu błyszczyk został nałożony bezpośrednio na czystą skórę, bez "wsparcia" pomadki czy konturówki.
Zapach - sztucznie owocowy, nienachalny i niewyczuwalny w trakcie noszenia. 
Smak - typowo błyszczykowy :).

Bardzo przypadł mi do gustu wygodny aplikator. Płaską częścią z łatwością nałożymy kosmetyk na centralną część ust, wąską końcówką - dopracujemy kontur. Trzeba poświęcić chwilę, by perfekcyjnie pomalować usta (nie jest to kosmetyk do szybkiego nakładania, bez lustra), ale efekt jest tego wart.
Trwałość? Rewelacyjna! Błyszczyk utrzymuje się na ustach do 4 godzin, bez poprawek, kolor delikatnie blaknie, kosmetyk nie zbiera się w załamaniach ust, nie tworzą się grudki i nieestetyczne białe ślady. Konsystencja nie wysycha, nawilża i "otula" usta, kryjąc dobrze suche skórki.

To, co przyciągnęło moją uwagę na samym początku - opakowanie, jest nie tylko eleganckie i oryginalne, ale również niezwykle praktyczne. Płaski kształt pozwala na schowanie kosmetyku do kieszeni, małej torebki czy nawet portfela :). 

To kolejny produkt Golden Rose, który mnie zachwycił. Błyszczyk daje wspaniały efekt powiększonych, lśniących, "luksusowych" ust, mogących grać pierwsze skrzypce w każdym eleganckim makijażu. Idealny na romantyczną kolację, spotkanie biznesowe i jako prezent na Święta :).

9 ml/19,90

Kosmetyk możecie kupić TUTAJ i na stoiskach Golden Rose.

Komentarze

  1. Wow, faktycznie wygląda niesamowicie! Podoba mi się i opakowanie, i efekt na Twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, chyba muszę go kupić , bo wygląda świetnie !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o nich same negatywne opinie, choć kolory boskie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Opakowanie zrobili urocze. Muszę zaglądnąć do Golden Rose i się z nim zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biegnę go kupić. Słyszałam, że jest ładny, ale nie wiedziałam, że aż tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolorek! pozdr i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Opakowanie na 5+. Ciekawe czy się nie rozpływa. Dawno nie byłam w GR, muszę się wybrać. Dzięki za przypomnienie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow super kolor i jaka pigmentacja :O Mega!

    OdpowiedzUsuń
  9. O matko, prześlicznie wygląda na Twoich ustach! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. łał jestem w szoku kolor na prawdę powala na kolana a opakowanie jest uwiecznieniem tego kosmetyku.Serdecznie zapraszam na nowego posta http://zakatek-inspiracji.blogspot.com/2013/11/diy-masc-rozgrzewajaca.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  11. Kusi mnie strasznie:). Mam wielką ochotę na jakiś jasny róż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, róże są przepiękne - w kolekcji znajdziesz zarówno te ciepłe, brzoskwioniowo-koralowe, jak i bardziej chłodne "landrynkowe" i piękną intensywną fuksję :)

      Usuń
  12. Zakochałam się... to będzie mój kolejny zakup wśród błyszczyków :):)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor marzenie :) super sie prezentuje na ustach ! Ojjjj kusisz !:)

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG, błyszczyk boski, ale opakowanie powala po prostu!!!! Kupiłabym go nawet dla tego opakowania :D
    Cudne!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna recenzja, choć myślałam, że kolor będzie ciemniejszy, bardziej wpadający w fiolet. Ale i tak wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w rzeczywistości właśnie taki jest, polecam zobaczyć na żywo :)

      Usuń
  16. suber bardzo ładny kolor , uwielbiam błyszczyki chyba jestem uzależniona od nich:) i zapraszam na swojego bloga pikape000.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty