CO I DLACZEGO KUPIŁAM PODCZAS PROMOCJI W DROGERIACH ROSSMANN I NATURA? PRZEGLĄD KOSMETYKÓW.

Na pewno wiecie już o świetnych promocjach jakie przygotowały drogerie Rossmann i Natura. To prawie 50% zniżki na kosmetyki kolorowe! Świetna okazja, by zaopatrzyć się w ulubione produkty, uzupełnić kuferek czy przetestować nowości. Zobaczcie, co kupiłam do tej pory...


ROSSMANN 49% - Nowe podkłady Rimmel, kosztowały około 10 zł :). Bardzo podoba mi się kremowo-musowa konsystencja. Kolory wybrałam z myślą o łagodnym modelowaniu twarzy - dam znać jak się sprawdzają :).
ROSSMANN 49%  - transparentny puder Rimmel Stay Matte, używałam go kilka lat temu, zanim przerzuciłam się na sypkie pudry. Dobrze sprawdza się pod oczami.
ROSSMANN 49% - przeciwzmarszczkowe fluidy Efektimy, uwielbiam używać ich latem, niekoniecznie na cerach dojrzałych. Przypominają mi dobrze kryjący krem BB, są lekkie, trwałe i mają ładne kolory.
ROSSMANN 49% - ukochane, najlepsze korektory Eveline, niestety udało mi się kupić tylko najjaśniejszy kolor 04 (zazwyczaj używam 03). Ten kosmetyk przypomina korektory z najwyższej półki, świetnie kryje, a przy tym jest lekki i rozświetlający.
ROSSSMANN 49% -  ten podkład Manhattan'u poleciła mi klientka, jako dobrze matujący produkt. To pudrowy mus, dający efekt mocnego matu. Niestety niezbyt trwały.
ROSSMANN 49% - zapas ulubionych maskar Lovely oraz klasyk - MAX FACTOR 2000 Calorie, dla Mamy :). Zawsze kupuję go w kolorze black brown, jeśli nie lubicie czarnych tuszy, koniecznie go wypróbujcie - ma piękny, głęboki kolor.
NATURA 40 % - fixer z KOBO. Kryolana pewnie nie pobije, ale myślę, że sprawdzi się nieźle :).
ROSSMANN 49% - Eyelinery Wibo. Uważam, że to idealne kałamarze do nauki malowania kresek - mają wygodny pędzelek, nasycony kolor i można nakładać je warstwowo.
NATURA 40% - kolejna paletka do brwi Essence, tania i dobra :). Jaśniejszy cień świetnie nadaje się do modelowania powieki.
NATURA 40% - postanowiłam wypróbować matowe cienie My Secret i Sensique. Ten jasny powala pigmentacją:

NATURA 40%  - pomadki Essence Longlasting , najlepsze do torebki. Są trwałe, ale nie matowe i "suche"- dają przejrzysty kolor z lekko satynowym wykończeniem. Od lewej kolory: 08, 13, 05.
NATURA 40% - dwie najsłynniejsze pomadki KOBO - Fuschia i Orange. Jeśli chcecie spróbować modnych, "pomarańczowych" ust koniecznie spróbujcie Orange - to w rzeczywistości piękny, uniwersalny, brzoskwiniowy odcień.
NATURA 40% - kamuflaż Catrice. Idealnie kremowy, trwały i (oczywiście!) kryjący. Bardzo lubię :).
NATURA 40% - dwie kredki Essence - turkusowa do powiek i różowa do ust. Dobrze napigmentowane:

ROSSMANN 40% - żelowy eyeliner Maybelline. Mój ulubieniec z Mary Kay już się kończy, jestem ciekawa jak sprawdzi się ten produkt. Tak wygląda na skórze:

NATURA 40% - niepozorne pigmenty My Secret, które dają przepiękny efekt na powiekach i w dodatku cudnie pachną wanilią. Kupiłam nr 6 - czekoladę połyskującą na miedziany kolor oraz nr 4 - łososiowe złoto :).

I to wszystko co udało mi się kupić do tej pory. Planuję jeszcze zakup matowych pomadko-błyszczyków z Bourjois i kilku cieni Maybelline Color Tattoo. 
A na co Wy się skusiłyście? :)

Komentarze

  1. szminki po prostu cudowne, nie mam nigdzie blisko natury, też chcę kupić paletkę do brwii

    OdpowiedzUsuń
  2. niezły ekwipunek :) ja czekam na zastrzyk gotówki dopiero wtedy ruszę na łowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja aż tak bardzo mi poszalałam na tych promocjach i raczej już szaleć nie będę :P Dobrze, że do Natury mam kawałek :DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Hohohoh, ale się obkupiłaś :D Ja też skorzystałam z tych promocji, ale Ty to już totalnie pojechałaś po bandzie :D
    Czekam na racenzje!

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem sporo tego! Ja też zrobiłam małe zakupy podkładowe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha, faktycznie zakupy spore, ale uważam, że to dobra inwestycja - w końcu używam ich przede wszystkim w pracy :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zakupy! Szczególnie spodobały mi się szminki z Essence (piękne kolory i moje ulubione wykończenie, muszę im się przyjrzeć w bliżej) i pigmenty z My Secret (słyszałam o nich wiele dobrego). Eyeliner z Maybelline jest super, kończę właśnie słoiczek i zamierzam kupić drugi egzemplarz :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj sporo sporo :) ja jutro pojde po tusz lovely pump up i na tym chyba poprzestane.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, widzę istne szaleństwo zakupowe :) Ja jeszcze się na nic nie skusiłam, podkład zamówiłam sobie ostatnio mineralny online, bo tego co chciałam - Bourjois Healthy Mix nr 51 nie było już w Rossmannie, a do Natury niestety nie mam po drodze. Czekam na obniżkę cen pomadek w Rossie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. daj ynac jako y kobo fixer bardzo jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym się spytać ile kosztował ten eyeliner żelowy Maybelline?

    OdpowiedzUsuń
  12. heh, zaszalałaś widzę ;)
    ja w sumie kupiłam: podkład i puder z miss sporty, eye liner, i 3 tusze ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo a możesz powiedzieć jak Ci się sprawdza podkład z Miss Sporty? Nie kupowałam nic z tej marki od ładnych paru lat (jako nastolatka uwielbiałam ich tusze i błyszczyki :)) i jestem ciekawa, czy oferują coś fajnego :)

      Usuń
  13. też zaopatrzyłam się w żółtą mascarę ; D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty