ANGEL FACE - PERFEKCYJNY MAKIJAŻ CERY W STYLU MODELEK VICTORIA'S SECRET

Perfekcyjna cera nie istnieje, ale... możemy ją sobie stworzyć :). Zdrowa, gładka, promienna, jednolita, pięknie wymodelowana twarz nigdy nie wychodzi z mody. Jest bazą każdego makijażu i wygląda efektownie nawet bez mocnego zaznaczenia oczu czy ust. Taki look często widzimy na modelkach Victoria's Secret - podpowiem Wam jak wykonać go na sobie :).

Chociaż moja modelka wyglądała niemal jak Adriana Lima :) ten makijaż będzie się prezentował dobrze na absolutnie każdej twarzy. Odpowiednio dobrane kosmetyki nadadzą jej gładki wygląd - taką buzię w rzeczywistości mają tylko dzieci (albo anioły :)).
Od czego zacząć? Oczywiście od pielęgnacji - oczyszczanie, peeling (najlepiej enzymatyczny), krem na dzień - to standard, o którym nie możemy zapomnieć jeśli chcemy wykonać olśniewający makijaż. Kosmetyki dobieramy do potrzeb swojej cery. Przygotowaną twarz spryskujemy obficie wodą termalną.
Makijaż zaczynamy od nałożenia bazy (polecane kosmetyki znajdziecie na końcu posta) - wystarczy odrobina. Podkład najlepiej "wpracować" w skórę gąbeczką Beauty Blender - żaden aplikator nie daje tak dobrego stopienia ze skórą przy tak dobrym kryciu. Podkład nakładamy warstwowo, koncentrując największą ilość w centralnej części twarzy. Na strefę "T" (czoło, nos, broda), na powieki i pod oczy nakładamy lekki korektor. Całość stapiamy przy użyciu gąbeczki i dokładnie pudrujemy. 
Modelowanie twarzy (i oczu) wykonujemy tymi samymi produktami - zapewnia to spójność makijażu, jednolity efekt i ułatwia pracę. Trzy pudry: brązujący, rozświetlający oraz róż odmienią wygląd całej twarzy. O ich aplikacji pisałam tutaj:
Rozświetlacz -> KLIK
Róż -> KLIK
Brązer -> KLIK
Na powieki nakładamy: brązer w załamianiu powieki i wzdłuż dolnej linii rzęs, rozświetlacz pod łukiem brwiowym i w wewnętrznych kącikach, róż na środku powieki :). 
Na koniec ponownie spryskuję całą twarz wodą termalną - ten trik pozwala połączyć się wszystkim warstwom kosmetyków, odświeża makijaż, zmniejsza "pudrowy" efekt i przedłuża trwałość kosmetyków.
Podkreślamy brwi, tuszujemy rzęsy, a w usta wklepujemy odrobinę pomadki w żywym kolorze (może to być nawet czerwień - delikatnie roztarta wygląda bardzo naturalnie). Gotowe! :)

Stworzenie idealnej cery nie wymaga wiele wysiłku, pod warunkiem, że dobrze dobierzecie kosmetyki. Polecam:

Do cery mieszanej/tłustej (a także przy trądziku, rozszerzonych porach, nadmiernym świeceniu):

1. Toner KIKO
2. Podkład REVLON Colorstay
3. Korektor Hean HD
4. Puder bambusowy ECOCERA 
5. Rozświetlacz My Secret - Princess Dream
6. Puder brązujący BOURJOIS
7. Róż Hean HD - Delicate Rose

Do cery normalnej/suchej (a także cery dojrzałej lub b. młodej, łuszczącej się, chropowatej):
1. Woda termalna ZIAJA oliwkowa
2. Baza rozświetlająca GOLDEN ROSE
3. Podkład BOURJOIS Healthy Mix
4. Flamaster Rozświetlający Mary Kay
5. Trio TheBalm Manizer Sisters.
6. Puder odbijający światło VIPERA.

Czy tak wygląda Wasz makijaż cery? Co mogłybyście w nim zmienić? Jakie są Wasze ulubione produkty? Napiszcie w komentarzach :).

Dziękuję modelce, Ewie :) 

Zapraszam na fanpage M.ake-up Ch.arm -> KLIK

Komentarze

  1. Świetny post :) tylko chyba "bronzer" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt jest idealny! Chciałabym kiedyś osiągnąć coś takiego na mojej twarzy, ale do tego chyba jeszcze daleka droga :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post :) mam Revlon i go uwielbiam podobnie jak rozświetlacz z My secret :)
    Masz piękne fale na włosach :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty