DELIKATNE OCZYSZCZANIE OKOLIC OCZU - PRODUKTY DEMOXOFT

Dziś mam dla Was post edukacyjny - kilka słów o higienie makijażu, połączonych z recenzją kosmetyków Demoxoft, które miałam okazję przetestować. Mam również kilka produktów dla Was :)! Zapraszam :).

Testowanie tej linii kosmetyków zbiegło się z kilkoma faktami: moim łzawieniem oczu, dużą ilością makijaży okolicznościowych, które wykonywałam, a także zakupami w drogeriach kosmetycznych. Te fakty łączy jeden aspekt - higiena makijażu.
Każda makijażystka (a także fryzjerka, kosmetyczka...) powinna zdawać sobie sprawę jak ważne jest zachowanie odpowiedniej higieny pracy - dezynfekcja pędzli i kosmetyków, używanie jednorazowych narzędzi i czystych pędzli dla każdej Klientki. Nie jest to wyłącznie kwestia estetyczna - tylko pracując higienicznie wykluczymy ryzyko przeniesienia chorób, takich jak nużeńce, wszawice rzęs, opryszczki, grzybice, liszaje i różnego rodzaju zakażenia bakteryjne. Zawsze zwracaj uwagę czy osoba, która wykonuje Twój makijaż dezynfekuje dłonie, używa czystych pędzli, nakłada produkty na paletę (i dopiero na twarz), dezynfekuje miejsce pracy i pozbywa się jednorazowych odpadów.
Brzmi poważnie? Niestety to rzadko poruszany problem i często nie mamy świadomości, że korzystając z upiększających usług możemy coś "złapać". Podobnie jest z testerami kosmetyków, dostępnymi w sklepach - to prawdziwe siedlisko chorób. Testery są używane przez tysiące osób, a przeprowadzane badania wykazały, że znajdują się na nich niebezpieczne bakterie. Szczególnie należy wystrzegać się produktów do oczu i ust - zawsze testuj kolor na dłoni.
Co jeśli faktycznie zarazimy się np. nużeńcem? Oczywiście obowiązkowa będzie wizyta u okulisty, a leczenie można wspomóc odpowiednimi kosmetykami. Przydadzą się one również jeśli mamy podrażnione powieki, wrażliwe spojówki, stany zapalne, alergie i źle reagujemy na drogeryjne produkty do oczyszczania okolic oczu.
Moje oczy są narażone na częste podrażnienia - bywają nadmiernie "obciążone" makijażem i demakijażem, mają tendencje do łzawienia, są zmęczone pracą przy komputerze. Do oczyszczania okolic oczu używam zamiennie: jednorazowych chusteczek Demofox lub płynu Demofox. Oba produkty dobrze zmywają makijaż, dobrze oczyszczają skórę, nie powodują podrażnień i zostawiają przyjemne uczucie nawilżenia. Można ich użyć również bezpośrednio przed nałożeniem makijażu, by ukoić podrażnienia. 
Szczególnie przypadła mi do gustu higieniczna forma jednorazowych chusteczek - Klientki z wrażliwymi oczami dostają je ode mnie, by mogły później użyć ich do demakijażu. To również świetna opcja w podróży.

Więcej informacji o preparatach Demoxoft znajdziecie TUTAJ.

Mam dla Was również 3 zestawy w skład których wchodzą chusteczki i płyny Demoxoft:
By wziąć udział w konkursie zostaw komentarz pod tym postem. W treści napisz, jakim rodzajem kosmetyku najczęściej zmywasz makijaż. Czy jest to:
- mleczko
- płyn micelarny
- chusteczki do demakijażu
- żel
- lub inny produkt? 

Na 3 wybrane komentarze odpowiem 15 maja - ich autorzy otrzymają zestaw kosmetyków Demoxoft.

Dbajcie o siebie świadomie :)!

Artykuł powstał przy współpracy z marką Demoxoft.

Komentarze

  1. Nieznana mi marka ale bardzo ciekawa. Ostatnio nie mogę trafić na porządny płyn mielarny bo głównie używam tego typu kosmetyków. Normalnie co następny to tragedia, nie radzą sobie z demakijażem oczu więc jestem bardzo ciekawa produktów tej marki i chętnie bym taki przygarnela aby przestać już być panda co wieczór :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele dobrego zaczyna słyszeć się o tych chusteczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. te chusteczki wyglądają spoko :) demakijaż to podstawa u mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwufazowy płyn do demakijażu z firmy Ziaja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedynie mleczko! Tylko ono nie podraznia mi az tak cery i oczu

    OdpowiedzUsuń
  6. Najczęściej stosuje płyn micelarny :)

    Aktualnie czekam aż wykorzystam płyn do demakijażu Ziaja, ponieważ nie jestem z niego zadowolona, słabo radzi sobie z demakijażem oczu. Wcześniej stosowałam dwufazowy płyn do demakijażu oczu Nivea, jednak podrażniał mnie przy zmywaniu mocniejszego makijażu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty