KONKURS U RED LIPSTICK MONSTER - INSPIRACJA POSTACIAMI Z BAJEK DISNEY'A

Uwielbiam konkursy makijażowe - o wiele łatwiej podjąć wyzwanie i zrobić ciekawy makijaż, jeśli motywuje nas do tego perspektywa wygrania czegoś fajnego :). Do soboty (07.09) trwa konkurs organizowany przez Red Lipstick Monster. Temat jest rewelacyjny - inspiracje postaciami z bajek Disney'a.



Filmy Disney'a znam na wylot i możliwość odwzorowania dowolnej postaci bardzo mnie ucieszyła. Między chaotycznym przeglądaniem okładek starych kaset z bajkami (macie je jeszcze? :D ) i słuchaniem na YouTube wszystkich disney'owskich piosenek (większość nadal znam na pamięć), stwierdziłam, że postawię sobie wyzwanie i spróbuję zrobić makijaż w tzw. technice ołówkowej (ang. pencil technique), bez względu na to, jaką postać wybiorę.



Ta technika makijażu polega na "szkicowaniu" kredką linii i pięknych przejść kolorystycznych. Wymaga wiele precyzji i cierpliwości, ale daje niesamowite efekty. Uparcie ją ćwiczę i stwierdziłam, że spróbuję wykonać makijaż konkursowy właśnie w ten sposób :).



Mój wybór padł na Roszpunkę z fantastycznych "Zaplątanych" - to jedna z nowszych produkcji, ale nie tracąca nic z disney'owskiej magii. Roszpunka jest radosna, szczera, naturalna, pełna temperamentu i marzeń. Zainspirowałam się kolorem jej włosów, sukienki, a także charakterystycznymi dla filmu motywami kwiatów i słońca, które malowała na ścianach w swojej wieży. Blondynka ze mnie żadna, a włosy sięgają mi tylko za łopatki ;), ale mimo to bawiłam się świetnie wcielając się w tę postać :). 


Najbardziej pracochłonny był makijaż oczu, gdzie połączyłam odcienie fioletu, różu i złota. Chciałam, by kształt makijażu nadał powiekom nowy, bardziej "animowany" kształt (postacie z bajek zawsze mają duże, okrągłe oczy).



Twarz wyrównałam jasnym podkładem i domalowałam kilka piegów - starałam się, by makijaż mimo wyrazistych kolorów i formy pozostał dziewczęcy i delikatny jak sama bohaterka :).


Usta pomalowałam dwiema pomadkami w stylu ombre (tutorial możecie znaleźć TUTAJ). 


Jeśli przyjrzycie się makijażowi oczu z bliska, zobaczycie, że nie jest perfekcyjny ;). Szczególnie na linii ciemnego fioletu - chciałabym, żeby kolor miał jeszcze więcej głębi i był lepiej roztarty. Jednak ciągle uczę się łączenia cieni w tej technice i wiem, że z każdym kolejnym razem będzie lepiej :).


 Zachęcam Was do udziału w konkursie i życzę powodzenia wszystkim uczestnikom :). Możecie zgłosić dowolną ilość prac :).

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty