PUDRY ROZŚWIETLAJĄCE SHEER DIMENSIONS MARY KAY - RECENZJA
Rzadko recenzuję dla Was kosmetyki Mary Kay, choć wypróbowałam prawie wszystko co firma ma w ofercie. To jedna z nielicznych marek, której produkty mogę zamawiać "w ciemno" - 99% z nich mnie zachwyca :). Chciałabym zaprezentować Wam "perły" z kolorówki - Rozświetlające Pudry Sheer Dimensions.
źródło |
Ich przeznaczenie? Perfekcyjne wymodelowanie twarzy, dające tak samo spektakularny efekt na żywo, jak i na zdjęciach. Dzięki temu pudry nadają się zarówno do przeciętniej kosmetyczki, jak i do pracy na sesjach zdjęciowych/planie filmowym.
źródło |
W ofercie dostępne są cztery kolory. Dwa chłodne: perls i ribbon, oraz dwa ciepłe: lace i chiffon. Każdy z nich ma wytłoczony oryginalny wzór. Z ich użyciem można wykonać niemal cały makijaż - można je aplikować na całą twarz, łącznie z powiekami i ustami.
Kolory na skórze, w świetle dziennym. Wszystkie mają delikatne, satynowe wykończenie, przy czym kolory pearls i lace są bardziej błyszczące. Ribbon i chiffon - półmatowe.
Odcień Pearls to najlepiej sprzedający się z pudrów i również mój faworyt. Zawiera w sobie wszystkie cechy idealnego rozświetlacza - ma piękny, chłodno rożowy kolor, daje efekt błyszczącej tafli i doskonale nadaje się do rozświetlania twarzy, szyi i dekoltu. Cudownie sprawdza się w makijażach ślubnych, bardziej subtelnych, ale i wieczorowych, gdy zależy nam na "hollywoodzkich policzkach". Nadaje się do każdego rodzaju skóry- nie boję się używać go nawet na mojej tłustej cerze, bo pięknie utrzymuje się na się na policzkach, nie przemieszcza się, nie ciemnieje i nie robi plam. Rozprowadza się go niezwykle łatwo, wystarczy muśnięcie pędzla. Skutek uboczny ;) - po jego nałożeniu przez 10 minut stoję przy lusterku i obracam twarzą w różne strony, bo podziwiać, jak pięknie odbija się niej światło :D.
Ribbon - chłodny, cukierkowy, klasyczny róż, najlepszy do ożywiania zmęczonej, poszarzałej cery. Po nałożeniu kolor nie jest tak intensywny jak w opakowaniu, daje efekt naturalnego, odmładzającego rumieńca. Świetnie sprawdza się u dojrzałych kobiet lub osób z ziemistą cerą, gdzie wszelkie zgaszone, "zbrudzone" odcienie tylko podkreślają zmęczenie. Trudny wyobrazić sobie bardziej radosny, czysty kolor różu dający tak świeży i lekki efekt.
Chiffon - namiętnie używany :), idealny puder brązujący. To jedyny znany mi ciepły odcień brązu, który nie wygląda pomarańczowo. Polecam go wszystkim osobom, które nie mają wprawy w nakładaniu tego typu produktu - będziecie zachwycone efektem, jaki daje już jedno pociągnięcie pędzla. Ten kolor przepięknie stapia się ze skórą - nawet nakładany bezpośrednio na podkład, rozprowadza się miękko i gładko. Można nim perfekcyjnie wymodelować twarz, a rezultat będzie prezentował się cudownie w każdym świetle.
Ostatni kolor "Lace" to koral z domieszką złota - idealny dla ciepłych typów urody. Przepięknie wygląda na opalonej cerze lub tej ze złocistymi piegami, pokrytej niewielką ilością transparentnego podkładu. Ma satynowe wykończenie, odbicie światła nadaje mu złotawy blask. Cudownie uwypukla kości policzkowe, można nim podkreślać również powieki i usta.
Modelowanie w trzech krokach:
1. Przyciemniam wybrane partie twarzy pudrem Chiffon - nakładam go pod kością policzkową.
2. Przy skroniach rozcieram odcień Pearls.
3. Policzki podkreślam pudrem Lace.
Gotowe! Zdjęci zrobiłam w świetle dziennym, bez lampy błyskowej - jej użycie potęguje efek rozświetlnia. Nic nie może równać się jednak z tym, jak pudry prezentują się "na żywo", dlatego zmontowałam krótki filmik, który Wam to przybliży:
Dajcie znać jak Wam się podoba taka forma prezentacji kosmetyków :).
Podsumowując: pudry Mary Kay Sheer Dimensions to bardzo uniwersalne, przyjemne w stosowaniu produkty, dające spektakularny efekt. Warto zwrócić na nie uwagę, jeśli zależy nam na szybkim i świetnie prezentującym się modelażu twarzy. Na pewno ułatwią pracę każdemu wizażyście - odcienie Perals i Chiffon to niezastąpiony duet modelująco-rozświetlający. Opakowania są solidnie wykonane, a same produkty - baaardzo wydajne. Jeśli macie do nich dostęp - wypróbujcie koniecznie! :)
Cena: 135 zł/7g
ładne są
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają! Podobają mi się i pudry i sposób ich prezentacji!!! Na skórze wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńciesze się :) postaram się pokazywać w ten sposób więcej kosmetyków :)
UsuńMyślę od jakiegoś czasu nad kupnem Ribbon- najbardziej mnie kusi
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają te tłoczenia. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszące, zwłaszcza Ribbon i Chiffon przygarnęłabym do swojej kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńWygladają pięknie ,chciałabym mieć je wszystkie !!!!!
OdpowiedzUsuńRibbon jest dla ciepłego typu urody, a lace - dla zimnego.
OdpowiedzUsuńUważam, że jest odwrotnie, choć trzeba przyznać, że wszystkie pudry są niezwykle uniwersalne i będą pasować niemal do każdego typu urody :)
UsuńOpis produktu bardzo korzystny :) tylko przeraza mnie cena 135zl??? Mnie nie stać- czy są tańsze zamienniki produktów do modelowania twarzy? ??
OdpowiedzUsuńPewnie - całe mnóstwo :) Po prawej stronie w zakładce "Recenzje-kolorówka" znajdziesz opisy najlepszych tanich rozświetlaczy, róży i brązerów :).
Usuń