KLASYCZNY MAKIJAŻ WIECZOROWY - KROK PO KROKU

Kto potrafi się tak pomalować? - ręka do góry! :) Pewnie podniosłaby ją większość z Was, ponieważ prezentowany w tym artykule makijaż to absolutny klasyk: kreska, czerwone usta, złote powieki - taki makijaż to esencja wieczorowego szyku i stylu glamour. Niemniej, każdy ma swój sposób i technikę na jego wykonanie- dziś zaprezentuję swoją. Zapraszam!

Taki makijaż (lub wariacja na jego temat) to propozycja najczęściej wybierana przez klientki - zmieniamy tonację, kolor ust czy grubość kreski, ale forma i technika pozostaje ta sama. Możecie go swobodnie zmieniać, dopasowując do typu urody, stroju czy okazji.

Mimo pozornej "lekkości" na zdjęciu jest to propozycja wieczorowa - w makijażu wykorzystałam sztuczne rzęsy i znaczną ilość kremowych podkładów. Jak uzyskać taki efekt? Zapraszam do obejrzenia filmu:
Poniżej znajdziecie opis wszystkich etapów krok po kroku (zdecydowałam się na taką formę, ponieważ nie byłabym w stanie zawrzeć wszystkich informacji w tak krótkim filmie). 
Mam nadzieję, że to Wam nie przeszkadza - wskazówki możecie wydrukować i zaglądać do nich zawsze, gdy zajdzie potrzeba ;). 
Listę kosmetyków znajdziecie niżej.

1. Zaczynam od oczu. Zawsze, gdy istnieje choć minimalne ryzyko osypania cieni wolę zacząć od makijażu oka. Oszczędzam czas i nerwy, mam też czas na dobre wchłonięcie kremu. :) Pokrywam całą powiekę kremową bazą.
2. Następnie w tym samym obszarze nakładam sypki, satynowy pigment, koncentrując się na powiece ruchomej i rozcierając go w górę.
3. Zaczynam modelować oko. Nad linią załamania powieki rozcieram jasnobrązowy cień - w tej roli świetnie sprawdza się puder brązujący. Pracuję dwoma pędzelkami - mniejszym do wstępnego rozcierania, większym, czystym i bardziej miękkim do "zatarcia" granic cienia.
4. Pogłębiam modelowanie nakładając ciemniejszy brąz w zewnętrznym kąciku oka. Używam wizytówki, by uzyskać równą linię i nie "wyjechać" cieniem zbyt nisko. Rozcieram, rozcieram, rozcieram :)
5. Płaskim pędzelkiem wklepuję jasny-złoty cień w powiekę ruchomą. Rozcieram miejsce, w którym kolory się łączą.
6. Zmywam płynem micelarnym drobinki cieni spod oka.
7. Przystępuję do malowania kreski. By zrobić idealną "jaskółkę" zaczynam od ogonka w zewnętrznym kąciku i maluję w stronę kącika wewnętrznego. Kluczowe jest naciągnięcie powieki i dobre pokrycie linii rzęs. Maluję kreskę na zmianę prosząc modelkę o otwarcie i zamknięcie oka.
8. Sztuczne rzęsy - opcjonalne, ale dają świetny efekt. Przycinam do pożądanej długości, pokrywam klejem i po chwili doklejam. Do momentu wyschnięcia kleju modelka ma zamknięte oczy.
9. Brwi wypełniam kremowym cieniem, domalowując pojedyncze włoski. Wyczesuję nadmiar produktu. Czasem trzeba to zrobić kilka razy - nałożyć cień, wyczesać i znów nałożyć - wtedy mamy większą kontrolę.
10. "Czyszczę" linię brwi odrobiną korektora i nakładam pod szczytem łuku brwiowego rozświetlającą kredkę. Rozcieram.
11. Delikatnie tuszuję rzęsy, tak by połączyć sztuczne z naturalnymi. Szczoteczką wyczesuję nadmiar tuszu i nadaję rzęsom ostateczny kształt.
12. Dolną powiekę pokrywam bezbarwną bazą i "kopiuję" cieniowanie przy użyciu mniejszych pędzelków: najpierw jasny brąz pod linią rzęs, potem ciemniejszy w zewnętrznym kąciku. Wewnętrzną część oka rozświetlam złotem. Na linię wodną nakładam rozświetlającą kredkę. Możecie też użyć czarnej kredki i mocniej wycieniować dolną powiekę.
13. Przechodzę do makijażu twarzy. Zaczynam od nałożenia niewielkiej ilości bazy.
14. Następnie nakładam cieniutką warstwę rozświetlającego podkładu - może to być również lekka baza rozświetlająca lub płynny rozświetlacz. Dzięki temu przygotowuję cerę do nałożenia kremowych podkładów modelujących i sprawiam, że nawet po upudrowaniu będzie świetlista.
15. Zaczynam konturowanie na mokro. Szczegółowy opis znajdziecie TUTAJ. Rozcieram kontury, tym razem przy użyciu odrobiny matującego podkładu, o przedłużonej trwałości.
16. Przed pudrowaniem twarzy pokrywam korektorem dodatkowe miejsca wymagające mocniejszego krycia lub wyrównania. Są to np. dolny kontur kreski, górna linia brwi, pojedyncze niedoskonałości czy okolice oczu.
17. Pudruję okolice oczu lekkim, transparentnym pudrem.
18. Pora na "baking" - to opcjonalny krok, o którym również możecie poczytać TUTAJ.
19. Podczas gry pudre "wtapia się" w podkład(y) ;), poprawiam linie modelowania pudrem brązującym.
20. Strzepuję nadmiar pudru. Rozcieram granice modelowania dużym, miękkim pędzlem.
21. Odrobina różu na policzki.
22. I rozświetlacz, którego dokładną aplikację pokazuję TUTAJ .
23. Pora na usta - używam płynnej pomadki, którą najłatwiej nakłada się wprost z opakowania. Oczywiście w tym wypadku muszę użyć pędzelków - większym pokrywam środek ust, mniejszym (skośny pędzelek do eyelinera) dokładnie wyrysowuję krawędzie.
24. Używam odrobinę ciemniejszej, kremowej konturówki, by dodatkowo podkreślić kontur ust. Dzięki temu stają się bardziej wydatne.
25. Tuszuję dolne rzęsy. To ten etap, w którym makijaż jest już prawie gotowy, dlatego uważajcie, by nie odbić tuszu dookoła oka ;).
26. Pokazuję makijaż modelce i po zatwierdzeniu - utrwalam. :)



Gotowe!

Piękny, klasyczny, ponadczasowy, elegancki makijaż, który możecie dowolnie modyfikować. W jaki sposób? :)

- zmieniając tonacje cieni - chłodne, kontrastowe lub intensywne kolory mogą dać całkowicie odmienny efekt. Polecam kombinację np. śliwki ze srebrem.
- wybierając inny kolor ust - do takich powiek będzie pasowała również fuksja, malina czy koral
- bawiąc się wykończeniem - stawiając na matowe lub błyszczące produkty

Lista użytych kosmetyków (kolejność użycia tak jak w opisie krok po kroku):

cień MNY Color Tatto Barely Beige
pigment Mac Vanilla
cień Mary Kay Hazelnut
cień Mary Kay Espresso 
cień Hean 855
eyeliner Maybelline w słoiczku + płyn Duraline
cień MNY Color Tatto Parmanent Taupe
korektor Mary Kay Beige 1
kredka rozświetlająca My Secret
baza pod cienie Dax Cosmetics
sztuczne rzęsy + klej Duo
tusz do rzęs Lovely żółty
baza pod podkład Dax Cosmetics Cashmere
podkład rozświetlający Mary Kay Beige 1
paleta do konturowania na mokro KOBO
puder Rimmel Stay Matte 001 transparent
puder sypki matujący KOBO
puder brązujący KOBO Sahara Sand
róż Makeup Revolution Blushing Hearts Candy Queen
rozświetlacz Lovely gold
pomadka Wibo Milion Dollars Lips nr 4
konturówka Golden Rose Dream Lips nr 515
utrwalacz makijażu Pierre Rene

I jak? Podoba Wam się taki makijaż? Spróbujecie? :)

Serdecznie dziękuję Ani za użyczenie swojej twarzy i cenne wskazówki :)! 
Ania nie tylko jest świetną modelką, ale robi przepiękne paznokcie - dla mnie to prawdziwa sztuka i dlatego chętnie oddaję swoje ręce w zdolne łapki :). 


Pytania? Piszcie śmiało!

Jeśli chcecie być na bieżąco - zapraszam na Fanpage -> KLIK.

PS Wybaczcie świąteczną piosenkę w podkładzie do filmiku :D. Wyprzedziłam nawet galerie handlowe ;)..

Komentarze

  1. Przyjemny delikatny, ale z klasą.Lubię na takie patrzeć u kogoś, chociaż sama rzadko kiedy się tak maluję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wygląda :) Jeszcze znając mnie pokombinowałabym troszkę z odcieniem szminki ale naprawdę do Ciebie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super makijaż i taki bardzo profesjonalny.
    A przede wszystkim, zatuszowało się niedoskonałości
    a wyeksponowało się to co ładne w twarzy.
    Bardzo umiejętnie zrobiony makijaż,
    gdyż w ciągu paru minut widać prawdziwą metamorfozę.
    Tak szybko i wprawnie to wszystko zrobione,
    że tylko patrzyłam jak zmieniają się pędzle do makijażu :)
    Efekt fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko pięknie rozpisane, dzięki czemu łatwiej można odtworzyć makijaż ;). Może kiedyś dojdę do takiej perfekcji :).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoją opinię, zachęcam do zadawania pytań - chętnie doradzę :). Chcesz dobrać kosmetyki, porozmawiać o możliwościach współpracy lub umówić warsztaty - napisz e-mail na martachowanska@wp.pl

Popularne posty