JESIENNY MAKIJAŻ LILY LOLO - SESJA ZDJĘCIOWA
Jesień to dla mnie najbardziej inspirujący czas w makijażu. Kocham ognistą paletę barw - miedziane powieki, burgundowe pomadki, złote paznokcie... Dziś mam dla Was propozycję makijażu wykonanego mineralnymi kosmetykami Lily Lolo, którym pragnę otworzyć sezon "jesiennych inspiracji".
Kilka dni temu na FanPage M.ake-up Ch.arm pokazywałam Wam paczuszkę z Costasy.pl wypełnioną po brzegi kosmetykami mineralnymi Lily Lolo. Testuję m.in. pudry, róże i cienie. Niebawem pojawi się obszerna recenzja tych produktów oraz instruktaż aplikacji minerałów. Poniższy makijaż powstał właśnie przy użyciu tych kosmetyków.
Do wyrównania twarzy użyłam średnio-jasnego podkładu kolorze Popcorn , korektora Caramel , a pod oczy nałożyłam cień mineralny w kolorze Cream Soda.
Perfekcyjną aplikację ułatwił mi syntetyczny pędzel typu kabuki . Do podkreślenia rysów użyłam bronzera Bondi Bronze oraz różu w kolorze Flushed.
Oko wymodelowałam cieniami sypkimi: Bronze Sparkle , Gold Digger oraz Sticky Toffee .
Na usta nałożyłam pomadkę w kolorze Berry Crush (ten kolor to jesienny must have :)!).
Postanowiłam dodać makijażowi jeszcze więcej blasku i "ozłocić" skórę modelki. Efekt migoczących drobinek osiągnęłam poprzez "zdmuchnięcie" cienia Gold Digger z kartki papieru. Pokryłam nim także dekolt i ramiona.
W efekcie uzyskałam migoczący, harmonijny, "rozgrzewający" makijaż idealnie wpisujący się w klimat jesieni. Jak Wam się podoba :)?
Oryginalne kosmetyki Lily Lolo znajdziecie na: www.costasy.pl
Kilka dni temu na FanPage M.ake-up Ch.arm pokazywałam Wam paczuszkę z Costasy.pl wypełnioną po brzegi kosmetykami mineralnymi Lily Lolo. Testuję m.in. pudry, róże i cienie. Niebawem pojawi się obszerna recenzja tych produktów oraz instruktaż aplikacji minerałów. Poniższy makijaż powstał właśnie przy użyciu tych kosmetyków.
Do wyrównania twarzy użyłam średnio-jasnego podkładu kolorze Popcorn , korektora Caramel , a pod oczy nałożyłam cień mineralny w kolorze Cream Soda.
Perfekcyjną aplikację ułatwił mi syntetyczny pędzel typu kabuki . Do podkreślenia rysów użyłam bronzera Bondi Bronze oraz różu w kolorze Flushed.
Oko wymodelowałam cieniami sypkimi: Bronze Sparkle , Gold Digger oraz Sticky Toffee .
Na usta nałożyłam pomadkę w kolorze Berry Crush (ten kolor to jesienny must have :)!).
Postanowiłam dodać makijażowi jeszcze więcej blasku i "ozłocić" skórę modelki. Efekt migoczących drobinek osiągnęłam poprzez "zdmuchnięcie" cienia Gold Digger z kartki papieru. Pokryłam nim także dekolt i ramiona.
W efekcie uzyskałam migoczący, harmonijny, "rozgrzewający" makijaż idealnie wpisujący się w klimat jesieni. Jak Wam się podoba :)?
Oryginalne kosmetyki Lily Lolo znajdziecie na: www.costasy.pl
o kurczę.. genialny jest.. *-*
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż! a efekt ozłocenia cudowny <3
OdpowiedzUsuńChętnie poobserwuję Twój blog i poduczę się :)
Pozdrawiam :)
dziękuję! i wzajemnie :)
UsuńŚlicznie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńWow pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia.
dziękuję! a na zdjęciach moja siostra :)!
UsuńPiękne oko!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż oka :)
OdpowiedzUsuńto zasługa fantastycznych cieni Lily Lolo :)
UsuńPięknie *____* I cudowne zdjęcia ♥ Obserwuję :D
OdpowiedzUsuńPiękne usta ombre! Bardzo podoba mi się Twój blog, dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
UsuńMistrzowski efekt - prześlicznie wyglądasz, makijaż genialny i bardzo pomysłowy ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję! bardzo się cieszę, że Ci się podoba :) modelką jest moja siostra - przekażę komplement :)
Usuń